Skandia Maraton Sopot
Niedziela, 27 czerwca 2010
· Komentarze(0)
Ciekawa impreza. Prawie wszystko w lesie, trasa dość łatwa i przyjemna.
Niestety dałem trochę ciała i ustawiłem się prawie na samym końcu ostatniego sektora w medio... Nie muszę dodawać jak się podjeżdżało pod Łysą Górę na końcu stawki. Niestety nie mam tyle pary w nogach, żeby móc dogonić tych którzy sobie już pojechali :-). Cóż, przynajmniej mam motywację do zdwojenia wysiłków treningowych i poprawienia wyniku za rok...
Medio:
186, 66 w M-3
Niestety dałem trochę ciała i ustawiłem się prawie na samym końcu ostatniego sektora w medio... Nie muszę dodawać jak się podjeżdżało pod Łysą Górę na końcu stawki. Niestety nie mam tyle pary w nogach, żeby móc dogonić tych którzy sobie już pojechali :-). Cóż, przynajmniej mam motywację do zdwojenia wysiłków treningowych i poprawienia wyniku za rok...
Medio:
186, 66 w M-3